LUČNÍ BOUDA PONOWNIE CZĘŚCIOWO OTWORZYŁA RESTAURACJĘ
KONIECZNA JEST JEDNAK REZERWACJA. NADAL TRWA SPÓR Z KRNAP.
Od 1 czerwca restauracja w Luční bouda w Karkonoszach była zamknięta. Obecnie, od 1 sierpnia, częściowo wznowiła działalność również dla gości niebędących pensjonariuszami. Pomimo częściowego otwarcia obowiązują jednak surowe zasady wstępu i bez wcześniejszej rezerwacji nie można wejść do środka. Ograniczony tryb pracy jest wynikiem trwających sporów z organizacją ochrony przyrody Krkonošský národní park (KRNAP).
Wstęp jest uzależniony od wolnych miejsc, które nie są obecnie wykorzystywane przez gości hotelowych. Zainteresowani muszą wcześniej zarezerwować miejsce online lub za pomocą kodu QR, który znajduje się przy wejściu do schroniska. Wolny wstęp do budynku pozostaje nadal zabroniony.
Powodem ograniczenia jest przedłużający się spór z KRNAP
Luční bouda, położona na imponującej wysokości 1410 metrów nad poziomem morza, ograniczyła swoją działalność już od 1 czerwca. Główną przyczyną tego kroku są długotrwałe spory z Zarządem KRNAP dotyczące zezwoleń na wjazd pojazdów dostawczych.
Właściciele schroniska oskarżają Zarząd KRNAP o szykanowanie i twierdzą, że oni i ich dostawcy otrzymują nieuzasadnione kary za rzekomo nielegalny wjazd na teren chroniony. Przedstawiciele Zarządu KRNAP nalegają jednak na przestrzeganie ustawy o ochronie przyrody.
Wyjątki są możliwe całkowicie bezpłatnie, ale indywidualnie
Zarząd KRNAP zwraca uwagę, że o wyjątek od zasad wjazdu należy ubiegać się osobno dla każdego pojazdu. Wyjątki te są udzielane bezpłatnie i dotyczą wszystkich obiektów znajdujących się na terenie cichej strefy parku narodowego. Dotyczy to nie tylko schroniska Luční bouda, ale łącznie 11 obiektów.
Właściciele Luční boudy domagają się jednak, aby droga zaopatrzeniowa została wyłączona ze strefy ciszy, co znacznie ograniczyłoby uprawnienia administracji KRNAP w tym obszarze. Administracja KRNAP ma bowiem prawo ograniczyć lub nawet całkowicie zakazać ruchu drogowego w strefie ciszy. Spór ten ma wpływ na odwiedzających i komplikuje sytuację.
Źródło: Krkonošský deník